3 października już po raz trzeci miałam okazję brać udział we Wrocławskich Targach Sztuki użytkowej kontury. (z kropką). O sztuce użytkowej i Targach, które już tradycyjnie odbyły się w Browarze Mieszczańskim pisałam już nie raz. Wszystkie posty znajdziecie TUTAJ. Dziś chciałam pokazać Wam kilka zdjęć i zwrócić uwagę na wystawców, którzy mnie najbardziej zainteresowali i zainspirowali.
Maszyna kreacji – dodatki do wnętrz i niepowtarzalne meble wykonane z zastosowaniem technologii wycinania na maszynie CNC:
Blue and white – marka tekstyliów kuchennych, zainspirowana ceramiką z Bolesławca i produkująca również fantastyczne dekoracje w stylu skandynawskim:
Agnieszka Nagórska, ukrywająca się pod pseudonimem NAGU przywiozła tym razem do Wrocławia urocze malowidła na deskach z myślą o aranżacji pokoi dziecięcych:
RAGABA – pomysłowe mebelki taki jak stoliki kawowe czy konsole, które można spersonalizować dobierając swój ulubiony kolor:
Wood art project – naturalne ekologiczne obrazy z drewna! Każdy obraz może być przygotowany na indywidualne zamówienie.
Rekoforma – designerskie industrialne meble:
Wood and paper – znakomite połączenie przeróżnych rodzajów drewna, prosta forma i świetny pomysł z zastosowaniem oryginalnych intarsji. Ja osobiście jestem wielkim fanem tych mebli!
Meblodzieło – czyli pomysł na to, co z robić ze starymi lub nie bardzo podobającymi się nam już meblami:
Yosi – pomysł na to, jak przywrócić starym meblom blask ubierając je w nowe szaty:
Heart of wood – czyli wszystko najlepsze, co można wydobyć z drewna:
Ceramika ENDE:
Cotton badger – naprawdę fajne tekstylia domowe. Naprawdę!
MANUFAKTURA MIŁO – na którą aż miło patrzeć i nie można oderwać od niej wzroku:
Decotive – bardzo przypadły mi do gustu te grafiki! Wykonywane techniką sitodruku, a zainspirowane… muzyką:
A Wy? Byliście na konturach.? Które z dzieł najbardziej przypadły Wam do gustu? Wielu wystawców powtórzyło się również w Łodzi podczas ŁDF, który rozpoczął się w ubiegłym tygodniu. Świadczy to tylko o tym, że takie wydarzenie jak kontury. skutecznie buduje swoją markę i walczy o swoje miejsce na mapie polskich wydarzeń związanych z designem.
Maria Podobińska-Tuleja